


Kiedy ostatnio robiłaś porządek w kolczykach?
To także strefa, w którą warto zajrzeć i się z nią rozprawić 🙂
Nie wiesz jak?
Podpowiem.
1. Zbierz wszystkie kolczyki w jednym miejscu.
2. Połącz w pary.
3. Wybierz te, które:
a) najbardziej z Tobą współgrają
b) najlepiej się w nich czujesz
c) przypominają Ci same dobre chwile
i dodam jak dla mnie od już długiego czasu najważniejsze…
d) zostały wykonane nie na masową skalę, lecz przez jakąś konkretną osobę, z DUSZĄ i SERCEM i jakimś przesłaniem <3
Od zmiany nazwy na SzamAnka Porządku, czyli w końcówce roku 2020 roku, kupuję kolczyki od Bohoshee.
Kolczyki są w przepiękny sposób zapakowane, sianko jako wypełnienie pudełka, ręcznie malowane karty, do których są przypięte kolczyki, zero plastiku i jeszcze więcej detali, lecz zostawię to dla niespodzianki, jeśli sama kiedyś zdecydujesz się jakieś zakupić 🙂









Kolczyki Bohoshee są ręcznie malowane, powstają ze ścinek skór po produkcji butów, torebek i mebli tapicerowanych i innych dodatków, m.in. piór. Modele są zachwycające, co jakiś czas nowa kolekcja, jak i limitowane serie (bo np. nie ma już takiej skóry czy dodatków 🙂 )
A oto w jaki sposób się prezentują 🙂












I jeszcze z innego ujęcia 🙂









Ja jestem w nich zakochana <3 Czuję się w nich bardzo dobrze, są lekkie jak piórko, czasem zapominam, że je mam. Serio!
A na myśl, że dwa modele zostały wykonane specjalnie dla mnie (SzamAnkowe i te z białymi piórami) … robi mi się ciepło na serduszku. Czuć w nich moc, w tych dwóch parach jak i OCZYWIŚCIE wszystkich 🙂
Jeszcze jedno ważne info, nie pamiętam osoby, która nie zwróciłaby na nie uwagi 😉
I na sam koniec.
Nie sposób nie wspomnieć o Adze, która je wykonuje. Bardzo barwna i ciepła postać. Miałam ją przyjemność poznać osobiście w grudniu 2021. Moja DUSZA się raduje <3






Oczywiście nie zabrakło słodkości 😀
Także tak.
To jak z Twoimi kolczykami? Zrobisz przegląd i zostawisz te, które dają Ci ogrom radości? 🙂
Pozdrawiam ciepło,
Ania SzamAnka Porządku